WIADOMOŚCI

Vettel: chciałbym bardziej skorzystać na błędach innych
Vettel: chciałbym bardziej skorzystać na błędach innych
Trzeba przyznać, że huczna celebracja tysięcznego Grand Prix w historii Ferrari, poszła w parze z co najmniej przyzwoitym wynikiem kierowców w czerwonych kombinezonach. Podwójna zdobycz punktowa była już trzecim takim osiągnięciem tego legendarnego zespołu w obecnym sezonie.
baner_rbr_v3.jpg
Charles Leclerc, P8
"Miałem kapitalny start i wskoczyłem na trzecią pozycję. Niestety nie mieliśmy potrzebnego tempa do utrzymania się na niej i skończyłem ósmy. Próbowałem walczyć jak tylko się dało, ale dziś to nie wystarczyło. Sporo działo się w wyścigu, ale jedna rzecz się nie zmieniła - musimy ciężko pracować nad poprawą naszych osiągów. Sam w sobie wyścig był całkiem ciekawy. Cieszyłem się z każdego stojącego startu, ponieważ oznaczał on dla nas szansę na walkę o pozycję. Szczególnie na twardej mieszance trudno prowadziło się samochód. Natomiast później im bliżej ku końcowi na miękkich oponach odczuwalna była poprawa. Ogólnie jednak w tym momencie jest bardzo ciężko, więc musimy utrzymywać nasze głowy wysoko. Mam nadzieję, że niedługo się poprawimy."

Sebastian Vettel, P10
"Mój start nie był najlepszy, ale potem dobrze wjechałem w pierwszy zakręt pozostawając po wewnętrznej - z dala od kłopotów. W dwójce jednak dostrzegłem obróconego McLarena i nie mogłem uniknąć z nim kontaktu. Na szczęście zadysponowano samochód bezpieczeństwa, więc mogliśmy wymienić skrzydło i dołączyć do stawki. Chciałbym bardziej skorzystać na błędach innych, ale przynajmniej udało nam się uniknąć kłopotów. Pozytyw jest taki, że mogliśmy zdobyć punkty, ale naturalnie nie możemy być zadowoleni z naszej pozycji."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

7 KOMENTARZY
avatar
LUKA-55

13.09.2020 22:01

0

Punkty podarowane przez los. Gdyby nie liczne DNF-y to pachniało tu zerowym dorobkiem punktowym i to mimo dobrego miejsca startowego Leclerca. Moment jak leciał pozycja za pozycją w dół nie mogąc nic w zasadzie zrobić.... żenada Ferrari.


avatar
hubertusss

14.09.2020 07:10

0

Chcieć może i chciał. Jednak widać było, że nie ma czym. Widać było co rywale robili z Leclerkiem na początku wyścigu.


avatar
sliwa007

14.09.2020 07:30

0

Vettel na Silverstone miał chyba jakiś problem, bo zespół ściągnął go z toru tylko po to, by uniknąć walki z Leclerciem, który jechał na innej strategii. Wczoraj sytuacja analogiczna i jak widać Vettel co innego mówi a co innego robi, bo znowu miał problem z tym by przepuścić Leclerca jadącego na innej strategii. Taki z niego "gracz zespołowy".


avatar
lechart

14.09.2020 07:56

0

Według mnie, to Vettel osiągnął już swoje max, .... a teraz będzie robił głownie dobre wrażenie. Podobnie jest z RK, który też już miał swoje 5 minut w F1. Nigdy nie krytykowałem RK i nie mam takiego zamiaru, ale myślę, że powinien realniej spojrzeć na świat .....


avatar
przesio

14.09.2020 12:16

0

Zachwyt Kubica w Polsce jest w granicy absurdu. Wszędzie piszą o nim , jaki to nie jest dobry i wspaniały , a prawda jest taka że po wypadku nie osiągnie już takiego poziomu jak dawniej. Do tego dochodzi wiek który upływa i działa na niekorzyść kierowcy , czy długa przerwa od ścigania. Lepiej byłoby znaleźć młodego kierowcę z Polski , szkolić go i promować . Zapomniałem przecież tutaj chodzi tylko o kasę...


avatar
Raptor202

14.09.2020 12:33

0

@5 Może nawet Orlen mógłby spróbować nawiązać współpracę z jakimś kierowcą niepochodzącym z Polski, o ile oczywiście chcą reklamować się także poza naszym krajem. Na ten moment trudno znaleźć jakiegokolwiek Polaka, który miałby realne szanse na F1 w najbliższych 3-5 latach. Trudno oczekiwać, by to wkrótce miało się zmienić. "Zapomniałem przecież tutaj chodzi tylko o kasę..." - Orlen to nie instytucja charytatywna, tylko firma, której celem jest przede wszystkim zarobek. Najlepszym miejscem na reklamę dla firmy jest F1. Sądzisz, że sponsorując np. Mateusza Kaprzyka w F4 (który swoją drogą wybitnie tam się nie spisuje) byliby w stanie osiągnąć choćby mały procent rozpoznawalności, którą daje im F1? Oczywiście, że nie. F4 prawie nikt nie ogląda. Nawet nie wiem, czy te serie są gdzieś pokazywane w telewizji. W Polsce raczej nie ma co na to liczyć. Jeśli Orlen chce być uważany za poważnego gracza, to nie powinni zajmować się takimi niszowymi seriami, tylko F1, ale jeśli chcą pozostać w F1, to powinni albo znaleźć sobie innego kierowcę niż Kubica, albo w ogóle pozostać wyłącznie w roli sponsora zespołu bez powiązania z zawodnikami.


avatar
go!!!

14.09.2020 14:16

0

@4,5,6 Dajcie spokój... Nikt o zdrowych zmysłach, mający pojęcie o motorsporcie nie rozpatruje już Kubicy w kategoriach sportowych... To już tylko nazwisko i platforma marketingowa... Niestety daje to tylko pojęcie o poziomie motorsportu w naszym kraju, skoro facet który aktualnie regularnie przegrywa gdzie tylko się pojawi wciąż na tym polu nie ma konkurencji...


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu